Hej ;) W końcu przerwa świąteczna, mogę spokojnie przysiąsc do laptopa i napisac nowy post. Chociaż mamy wolne tydzień, musze codziennie byc w kościele na Mszy (przygotowuję się do bierzmowania)...
Mam nadzieję, że podczas Świąt spędzę czas z rodziną i odpocznę, ale po powrocie czekają na mnie testy gimnazjalne. No cóż, żeby nie odbiegac od tematu, chcę przedstawic Wam moją idolkę, kobietę sukcesu, aktorkę, modelkę, ikonę wszystkiego, chociaż z pozoru urodziwa blondynka, która mogłaby miec wszystko czego zapragnie, miała bardzo ciekawą a zarazem smutną biografię. Miała trzech mężów, po raz pierwszy wyszła za mąż mając 16 lat( tyle ja mam teraz, jejku ;), przyjaźń z Frankiem Sinatrą i romans z prezydentem i... jego bratem. O jej karierze i życiu prywatnym możecie dowiedziec się z audiobooka pt" Marylin- życ i umrzec z miłosci" Alfonso Signorini. Słuchanie tej książki zajęło mi prawdzie tydzień;) ponieważ nie mogłam doczekac się kolejnego rodziału. Od tego chyba zaczęła się moja mała fascynacja tą postacią.
Oraz z filmu z wcielającą się bardzo dobrze jak dla mnie w Marylin - Michelle Williams
Jak zawsze zmysłowa, kobieca i naturalna ;)
Kawałek mojego pokoju z jej plakatem, uwielbiaaam <3
W tle kalendarz z Marylin
i mój prywatny kalendarzyk, w którym zapisuję złote myśli, cytaty lub ciekawe powiedzenia ;)
Cytuję parę jej cytatów:
"Diamenty są najlepszymi przyjaciółmi kobiety"
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz mnie znieśc kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza"
"Kariera to piękna rzecz, ale nie możesz się do niej przytulic w zimną noc"
Jednym słowem, zgadzam się z wszystkimi jej myślami ;)
A teraz trochę zdjęc z życia wziętych, czyli ja robiąca sobie zdjęcia z nudów w okularach, nie wiem czy mi pasują,uważam, że jednak są trochę za duże...
Moja nowa fryzurka, (wczoraj byłam u fryzjera) dla porównania macie zdjęcia wyżej :D
Paula
Przyznam szczerze że dopiero niedawno doceniłam fenomen Marylin.Kiedyś była mi totalnie obojętna a teraz ją uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci w nowych włosach :*
OdpowiedzUsuńZawdze kojarzylas mi sie z tym, zejestes jej fanka:)
Uwielbiam Marilyn. Polecam książkę "Fragmenty. Wiersze , zapiski intymne, listy - Marilyn Monroe" :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy post:)
Masz taką samą osobowość jak ona też jesteś odważna i jesteś skazana na sukces :D W nowej fryzurze wyglądasz ślicznie <3
OdpowiedzUsuńciekawy blog ;)
OdpowiedzUsuńpiękna, piękna Marilyn, szkoda że była taka nieszczęśliwa..
OdpowiedzUsuńfryzura najjs;)
Śliczna jesteś! A zdjęcia świetne ;)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńja dopiero zaczynam przygodę z blogowaniem, ale serdecznie zapraszam: la-mujer-perfectaa.blogspot.com , subskrybuję Twojego bloga :)
Pozdrawiam:)
uwielbiam Marilyn :) mam książke o niej, kilka pudełek na drobiazgi z jej wizerunkiem :)
Obsewuję i czekam na pierwsze posty ;) Też bym chciała książkę ;D
Usuńuwielbiam Marylin ;))
OdpowiedzUsuńhttp://taughtmelove.blogspot.com/
chciałabym coś przeczytać o Marilyn :)
OdpowiedzUsuńu Cb też bardzo mi się podoba:)oczywiście obserwuję:)
OdpowiedzUsuńa fryzurka świetna i wgl piękne włosy!!
OdpowiedzUsuńOna jest cudowna <3
OdpowiedzUsuńwww.prose-marakuja.blogspot.com
Super bloog, na serioooo :D
OdpowiedzUsuńObserwuje i licze na cb!
http://martynkabloog.blogspot.com/
Zaobserwuj i skomentuj! Ja juz to zrobiłam ;)
Jeżeli masz jakies pytania napisz w komie!
Rewelacja!
OdpowiedzUsuńZnalzłam wątek na Modnej Polce o wzajemnej obserwacji - dodaję więc do obserwowanych i licze na to samo :)
Przy okazji:
www.confassion.pl - mój sklep internetowy z ubraniami
Pozdrawiam!