Hej ;)
Jakoś nie mam czasu ostatnio wstawiac nowych postów na bloga. Mam teraz dużo projektów w szkole i poprawiam oceny. Jestem także na etapie szukania dla siebie odpowiedniego Liceum. Oderwaniem się od rzeczywistości choc na chwilę, był wypad do rodziny, jeszcze w majówkę...
Moja rodzina mieszka w okolicach Siedlec, więc często przejeżdżamy przez małe miasteczka i wsie. Moja babcia mieszka na prawdziwej wsi i to jest super, bo można tam naprawdę wypocząc i oderwac sie od miejskiego zgiełku. Wracając do domu, oślepiało nas pieknie zachodzące słońce, i tak nie odzwierciedla rzeczywistości mój aparat. To na tyle, jutro nagrywam film na projekt z polskiego i musze regenerowac siły ;)
Z moim nowym kolegą ;)Alejka z drzew...
Tajemniczy opuszczony domek
W wolne dni czytałam także książke pt"Pamiętnik". Recenzja już wkrótce.
Ładne widoczki ;)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia.A ja właśnie skączyłam czytać Pamiętnik Sparksa.Jestem ciekawa jak ci się podoba.;)
OdpowiedzUsuńTrzecie zdjęcie cudowne! :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię czasem pojechać na wieś i oderwać się od mojego miasta :)
Czekam na recenzję książki!
kaarolajnn.blogspot.com
Piękny zachód słońca :)
OdpowiedzUsuńPsiak jest przesłodki, a ja uwielbiam "Pamiętnik"
OdpowiedzUsuń