Hej ;) W końcu udało mi się coś stworzyć po tak długiej przerwie. Spowodowane to było tym, że miałam gorący czas w szkole, czyli poprawianie ocen, próby na zakończenie roku...
Dzisiaj piątek, więc , żeby nie siedzieć w domu, poszłam z przyjaciółką na lody, jednak naszą uwagę przykuły mrożone soki czyli granita- tradycyjny włoski deser. Jest to deser ze świeżych lub mrożonych owoców, kawy czy alkoholu.
A oto przepis na domową granitę:
Jedną z bardziej popularnych odmian napoju jest granita truskawkowa. Najlepiej przygotować ją ze świeżych lub mrożonych owoców - wtedy deser będzie zdrowszy niż ten, który robi się z słodkiego syropu. Do jego przygotowania potrzebne będzie 500 gram truskawek, 600 mililitrów przegotowanej wody, 150 gram drobnego cukru oraz trzy łyżki stołowe soku z cytryny. Owoce oczyścić i zmiksować na gładką masę wraz z cukrem. Dodać przegotowaną wodę oraz sok z cytryny. Dokładnie wymieszać i przecedzić przez sitko. Przełożyć do pojemnika i i wstawić do zamrażarki na półtorej godziny. Następnie wymieszać lekko zmrożony napój i ponownie odstawić do zamrażarki. Po godzinie ponownie wymieszać granitę i jeszcze raz zamrozić. Po wyjęciu zmiksować granitę blenderem.Dzisiaj postanowiłam założyć też spódniczkę,do tego miętową koszulkę i jeansową kurtkę, wszystko kupione w Stradivariusie, outfit w sam raz na takie ciepłe dni jak ten, oczywiście granita też się sprawdziła ;)
Co do zawieszki... została kupiona na Lednicy- zlocie katolickiej młodzieży, byłam tam drugi raz, kto był ten wie, jaka tam panuje super atmosfera i jak dużo może dać młodemu człowiekowi takie spotkanie.
Fot. Agata <3
Spódniczka prześliczna ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz ;) super spódniczka ;) byłam na Lednicy i dobrze wiem o jaki rodzaj cudownej atmosfery ci chodzi
OdpowiedzUsuń