Witam Was w pochmurną i deszczową sobotę ;( Post o Londynie świetnie odzwierciedla pogodę panującą teraz w Polsce :) W Londynie byłam w tym roku po raz czwarty, a i tak nie zdążyłam zwiedzic jeszcze wszystkich najważniejszych miejsc, mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja ;)
W tym roku zaliczyłam: Museum of London, super miejsce, eksponaty ułożone chronologicznie, więc się nie pogubisz, St. Paul Cathedral, The Globe Theatre gdzie zostałam na 450 urodzinach Szekspira ;) Ściany z lodu, szklanki z lodu i puchate kurtki, picie drinków przy temperaturze -7 stopni Celsjusza czyli... Ice Bar. Zrobiłam też małe zakupy w Covent Garden Market i przeszłam się Millenium Bridge, z którego widac The Shard- najwyższy budynek w Europie ;)