środa, 31 lipca 2013

Weekend na Podlasiu

Hej, wczoraj wróciłam z rodzinnych stron mojego taty, moja babcia mieszka na Podlasiu, nazywanym nadbużańskim światem. Jest tam mnóstwo wspaniałych krajobrazów, a przede wszystkim cisza i wiejski klimat. Wybraliśmy się pierwszego dnia do Białowieży, zobaczyliśmy Zwierzyniec i oczywiście żubry, następnego upalnego dnia zostało nam tylko ochłodzic się w Bugu. Jak najbardziej polecam tamte strony ;)





                                             

sobota, 27 lipca 2013

Puławy

To już ostatnie zdjęcia z wyjazdu do Kazimierza, ostatniego dnia wybrałyśmy się do Puław, tam zwiedziłyśmy Pałac Czartoryskich, poszłyśmy do miejscowej herbaciarni... na kawę ;)
Wracając, zostało trochę czasu na zdjęcia przy zachodzie słońca :D












piątek, 26 lipca 2013

Janowiec

Hej :D Trzeciego dnia przeprawiłyśmy się promem przez Wisłę do Janowca, zwiedziłyśmy tam zamek, wybudowany  w latach 1508-1526 i zjadłyśmy bardzo smaczny obiad. Po powrocie do Kazimierza, poszłyśmy na lody i gofry. Ostatnia atrakcją tego dnia było kino letnie a wyświetlane tam filmy były wyreżyserowane przez członków  Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Ja niestety nie obejrzałam wszystkich dziesięciu, ponieważ mając na sobie tylko krótkie spodenki i cienką koszulę o 22 wieczorem, nie dało się wysiedziec, przy takiej temperaturze i przy denerwującym stadku komarów ;)












Przy okazji, chciałabym złożyc wszystkim Annom, w tym mojej Mamie, najlepsze życzenia z okazji ich dzisiejszego święta. <3

Kazimierz Dolny cz.II

Hej hej. Drugiego dnia pobytu postanowiłyśmy, że wejdziemy na górę Trzech Krzyży, zobaczymy Zamek w Kazimierzu, Basztę, tego dnia natknęłyśmy się przypadkowo na Muzeum Sztuki Złotniczej, oczywiście musiał byc czas na gofra, na zwiedzenie tutejszych sklepików, który jeden "Lawenda" przypadł mi  do gustu, zdjęcie przy studni oraz na spacer, który stał się wyprawą (przemierzyłyśmy około 11 km), naszym celem było zobaczenie cmentarza  i Ściany Płaczu, ale pod przywództwem Oli :D doszłyśmy do Kamieniołomu, skąd widoki na Wisłę były niesamowite. Dzięki Olu <3
Na zdjęciach oczywiście zostały pokazane te nasze bardziej aktywne spędzanie czasu, znalazł się też czas na oglądanie seriali, filmów, zajadanie się chipsami i graniem w gry oraz po prostu zwykłym leniuchowaniem ;)